Puste stronice Wzywacie mnie do siebie bezbronne a zuchwałe, bym posiadł pełen mocy wasze nietknięte ciała, abym lśniącym dzirytem pokłuł was i poranił i bluźnierczo krwawymi was poznaczył bliznami. Wołacie mnie dziewice niczym nieprzybrane, przyzywacie melodią muzą rozśpiewaną. Nigdy bym dla siebie mej czarnej szpady nie trudził, bo ja czytam z pustych kart. Piszę tylko dla ludzi.